Nauczanie „nie wiem”

Mowa wygłoszona przez Leszka Wojasa podczas odosobnienia w Warszawie
(2-3.02.2018)

Nauczanie o „nie wiem” było – można tak powiedzieć – wizytówką nauczania mistrza zen Seung Sahna. W swoim nauczaniu często używał tego określenia, zwrotu „nie wiem”. Mówił: „idź prosto, nie wiem”, „tylko nie wiem”, „utrzymuj umysł nie wiem”. Dwie książki z nauczaniem Seung Sahna noszą takie właśnie tytuły: Nazywam się nie wiem i Tylko nie wiem. Nauczał: nie sprawdzaj swoich uczuć, nie sprawdzaj umysłu, nie sprawdzaj swojego rozumienia. Idź tylko prosto drogą „nie wiem”. Wtedy odnajdziesz swoje prawdziwe „ja”.

Przytoczę fragment wiersza Seung Sahna z książki Nazywam się nie wiem:

Na początku nic nie ma nazwy ani kształtu.
Stworzyłem nazwy, teraz więc powoduję ich zniknięcie.
Kim jesteś?
Nazywam się Nie Wiem.
Więc jesteś wszystkim?
To prawda.
Więc co?
Idź tylko prosto drogą „nie wiem”.
Wtedy osiągniesz „nie wiem”, to jest „nie wiem”.
Co to znaczy?
Znaczy to, że jeśli nie jesteś przywiązany do „nie wiem”, wszystko jest po prostu takie, jakie jest.
Góry są górami, rzeki rzekami, niebo jest niebieskie, drzewo zielone.
Och, cudownie! Jesteś wielkim człowiekiem.
Tak, jestem Nie Wiem.

Zastanawiałem się kiedyś, czy nauczanie o „nie wiem” zostało zapoczątkowane przez Seung Sahna – czy jest jego oryginalnym wkładem w nauczanie zen, czy też pojawiało się w zen już wcześniej. Przejrzałem pod tym kątem niektóre klasyczne pozycje z literatury zen, ale nie udało mi się tam znaleźć nic istotnego, poza oczywiście pojedynczymi użyciami wyrażenia ,,nie wiem”. Jedyna konkretna rzecz, którą znalazłem, to książka Szpik mędrców z naukami mistrza zen Foyana, żyjącego na przełomie XI i XII wieku. W tej książce jest krótki rozdział pod tytułem Nie-wiem. Foyan stwierdza tam, że kiedy zadaje czasami pytania swoim uczniom, to ci odpowiadają, że nie wiedzą lub że jedzą, kiedy są głodni, a śpią, kiedy są zmęczeni. Przytoczę fragment tego rozdziału:

Teraz ja zapytam was: jak wyjaśnicie logikę tego nie-wiem? Słyszycie, że inni mówią w ten sposób, dlatego to powtarzacie; czy jednak kiedykolwiek sami zrozumieliście tego istotę?
Patriarcha powiedział: «Nie-wiem oznacza, że nic nie zostaje poznane, nigdzie nie jest osiągane». Nazywa się to nie-wiem, abyście wy dzisiaj mogli osiągnąć ten stan nie-wiem. Oto kraina mędrców – dlaczego dzisiejsi uczniowie określają ślepotę i brak zrozumienia mianem nie-wiem?

Temat „nie wiem” pojawia się natomiast bardzo wyraźnie poza zen, poza buddyjskim nauczaniem – w rozmowach U.G. Krishnamurtiego. Celowo nie użyłem terminu „w nauczaniu U.G. Krishnamurtiego”, gdyż U.G. Krishnamurti był typem anty-guru, nie uważał, że ma jakichkolwiek uczniów, że kogokolwiek naucza czy prowadzi. Przez niektórych był łączony z advaitą-vedantą, ale spotkałem się też z określaniem go mianem „ostatniego filozofa” – kogoś, kto zabiera ostatecznie wszystkie „podpórki”. Jeden z rozdziałów książki Umysł jest mitem z rozmowami z U.G. Krishnamurtim nosi tytuł Nie wiedzieć jest twoim naturalnym stanem. Przytoczę dwie jego wypowiedzi:

Ja nie patrzę na świat tak jak ty, jako na oddzielną rzecz. Wiedza, którą mam o świecie, aktywizuje się tylko wtedy, gdy jest potrzebna. W innym przypadku ja po prostu nie wiem. Twój naturalny stan to nie wiedzieć.

W moim przypadku wyobrażenia są nieobecne, niezależnie od tego, czy jestem «na jawie», czy też «we śnie». Nigdy nie potrafię wytworzyć wyobrażenia. Nie ma znaczenia, czy oczy są otwarte, czy zamknięte. Jedyną rzeczą w tej zindywidualizowanej świadomości jest rzeczywiste odbicie tego, co jest jej unaocznione. Nie nazywasz tego. Ruch lub pragnienie poznania są tu po prostu nieobecne. […] Wyjaśnienia nie mają znaczenia. Dlatego twierdzę, że twój naturalny stan polega na «nie-wiedzy».

Można powiedzieć, że na poziomie wyjaśnień, koncepcji, istnieją dwa rodzaje „nie wiem”: „nie wiem” myślenia, kiedy myślimy i brakuje nam wiedzy, informacji na jakiś temat, oraz „nie wiem” przed myśleniem, jak mówił Seung Sahn, czy też „nie wiem” naturalnego stanu, jak mówił U.G. Krishnamurti.

Czy na poziomie doświadczenia te dwa rodzaje „nie wiem” są tym samym?

Nie wiem.

Dziękuję wszystkim za udział w odosobnieniu.

 


W tekście mowy wykorzystano:
Foyan, Szpik mędrców, przeł. Bon Gak (Robert Bączyk), Warszawa 2009
U.G. Krishnamurti, Umysł jest mitem. Niepokojące rozmowy z człowiekiem zwanym U.G., przeł. A. Sobota, T. Rosca i in.,
Łódź – Wrocław 1994
Seung Sahn, Nazywam się nie wiem, przekład anonim., [b.m.w.], ok. 1981 [b.d.]


Zobacz fotorelację z odosobnienia