O praktyce hwadu (odpowiedź na list świeckiego ucznia Bangsana)

Z powodu mojej karmy jestem chory i nie mogę udać się do miasta, by się z tobą spotkać. Chociaż przebywam poza miastem, to nie ma dnia, by moje prawdziwe ja nie udawało się do ciebie, tylko czy potrafisz to zaakceptować? Dzisiaj niespodziewanie przyszedł twój list, więc już wiem, że twoje czcigodne ja jest zrelaksowane w swoich działaniach i z powagą podchodzi do tego zadania, traktując funkcję Drogi jako swoje codzienne działanie. Jestem z tego niezmiernie zadowolony. W liście piszesz: „Myśli za myślami pojawiają się przelotnie, utrzymuję hwadu”. To badanie hwadu jest najwspanialsze. Starożytny mędrzec powiedział: „nie obawiaj się pojawiających myśli, obawiaj się tylko tego, że twoje przebudzenie może być opóźnione” i „jeśli pojawia się myśl, bądź jej świadomy; jeśli jesteś jej świadomy, to nie będzie istnieć”, a także „nawet jeśli myśl za myślą trzymasz się wszystkich spostrzeżeń, umysł za umysłem odcinasz rozróżnianie”. Te słowa są wskazówkami dla ludzi, stworzonymi przez doświadczonych mistrzów. Co więcej, Starszy Pang powiedział: „Mam po prostu nadzieję, że opróżnisz to, co istnieje, i nie stworzysz czegoś, co nie istnieje”. Proszę, abyś wyraźnie rozróżnił czerń i biel słów, przeanalizował ich zalety i wady, a jeśli osiągniesz to, co ostateczne, będzie to najbardziej pomyślne. 

W liście, który otrzymałem od ciebie, prosiłeś o jak najpilniejsze nauczanie, więc ponownie przedstawię moje splątane słowa. Powstanie i ustanie myśli nazywane są narodzinami i śmiercią (samsarą), a w okresie pomiędzy narodzinami i śmiercią musisz ze wszystkich sił podjąć praktykę hwadu. Gdy hwadu staje się czystą jednością, pojawianie się i zanikanie są wygaszone, a to wygaszenie nazywane jest spokojem. Gdy nie jest to hwadu w spokoju, nazywane jest to neutralnością, a gdy hwadu nie jest pomijane wewnątrz spokoju, nazywane jest tajemną wiedzą. To jest ten pusty spokój i ta tajemna wiedza, w których nie ma niszczenia i nie ma pomieszania. Jeśli będziesz badał to w ten sposób, stanie się to jednością z hwadu i nie będzie można już na niczym polegać, a umysł nie będzie miał dokąd pójść. Wtedy, jeśli wzbudzisz jakąś inną myśl (nie o hwadu), z pewnością dasz się zwieść cieniom. W tym czasie dokładnie zbadaj i przeanalizuj (takie pytania, jak) „Gdzie jestem?” lub „O co chodziło, gdy Zhaozhou powiedział «mu»?”. Jeśli to uchwyciłeś, to nie ma już sensu tego dalej porządkować. To jest tak jak z człowiekiem, który pije wodę: sam wie, czy jest ona zimna, czy też ciepła; w jednym momencie przenikniesz tysiące lub dziesiątki tysięcy wątpliwości. Jeśli ich nie przeniknąłeś, w żadnym przypadku nie wolno ci myśleć o tym, co robić; po prostu powinieneś kontynuować praktykę hwadu bez przerwy.

Musisz pilnie i szczerze rozwijać praktykę hwadu podczas ruchu i w spokoju, w trakcie rozmowy i w ciszy, we wszystkich działaniach powinno być to jednym z hwadu bez zaniedbywania. Po prostu uważnie i zdecydowanie utrzymuj hwadu w taki sposób i staraj się je badać przez cały czas. Ile razy w ciągu dnia pojawiały się przerwy w badaniu? Jeśli pamiętasz, że pojawiały się przerwy, wzbudź w umyśle odwagę i determinację oraz zwiększ siłę intensywności badania, by nie było przerw. Jeśli wiesz, że w ciągu jednego dnia nie pojawiły się przerwy, potraktuj to poważniej i badaj to przez cały czas, tak by dzień po dniu ich nie było. Jeśli przerwy nie pojawiają się przez trzy dni, ruch i spokój są jedną takością, mówienie i cisza są jedną takością, a hwadu jest zawsze obecne tuż przed tobą, wtedy jest ono jak światło słoneczne odbijające się w wartko płynących strumieniach, które dotknięte nie rozprasza się, szturchnięte nie odchodzi, zamiecione nie znika, jest jednym w czuwaniu i śnie. Wielkie oświecenie jest wtedy blisko. W tym czasie nie powinieneś nikogo szukać, by to wyjaśniać, lub też rozmawiać na ten temat z niezwiązaną z tym osobą. Po prostu podczas czterech pochłaniających działań w ciągu dwudziestu czterech godzin na dobę bądź jak ktoś niespełna rozumu lub człowiek jąkający się. Odłóż ciało i umysł i bądź jak martwy, kiedy to, co wewnętrzne, nie wychodzi na zewnątrz, a to, co zewnętrzne, nie wchodzi do wewnątrz. Jeśli zapomnisz tu o hwadu, to będzie to poważny błąd. Zanim ta wielka wątpliwość nie zostanie rozbita, w żadnej sytuacji nie zaniedbuj hwadu; będzie to zgodne z tym, czego nauczam. Gdy naprawdę dotrzesz do tego obszaru, nagle ignorancja zostanie zmiażdżona i osiągniesz wielkie oświecenie. Po osiągnięciu oświecenia koniecznie spotkaj się z mistrzem linii przekazu w oryginalnym kolorze i osiądź w ostatecznym. Moją gorącą intencją jest, byś to osiągnął. Jeśli nie przeegzaminujesz tego z mistrzem linii, staniesz się demonem.


Tłum. z jęz. ang.: Leszek Wojas