Na Zimnej Górze tylko białe obłoki
Na Zimnej Górze widać tylko białe obłoki.
Jest tak cicho i spokojnie, że nie osiada nawet pył.
Mieszkaniec góry ma jedynie poduszkę z trawy,
A za lampę służy mu jasna tarcza księżyca.
Jego kamienne łóżko stoi nad zielonym stawem,
Gdzie przychodzą po sąsiedzku jelenie i tygrysy.
Przepełniony jest radością i dumą z życia w samotności.
Od dawna przebywa poza ludzkim światem.
Samotny księżyc nad Zimną Górą
Nad szczytem Zimnej Góry księżyc w pełni*,
Samotnie rozświetla czyste niebo.
Przestrzeń jest pusta, nie ma w niej nic.
Jakże bezcenny jest ten skarb prawdziwej natury**,
Ukryty w ciele zawładniętym przez pięć skandh***.
* W poezji czan „księżyc w pełni” bywa używany jako symbol oświeconego umysłu.
** Pierwotna natura, natura Buddy.
*** Pięć skupisk: forma, odczucia, postrzeżenia, tendencje, świadomość.
Tłum. z jęz. chińskiego: Ewa Skrzek