Pytanie: Powiedziałeś: „To podwójne podejście do nagłego przebudzenia i stopniowej kultywacji jest drogą, którą podążają tysiące mędrców”. Ale jeśli przebudzenie jest naprawdę nagłym przebudzeniem, jaki jest sens stopniowej kultywacji? A jeśli kultywacja oznacza stopniową kultywację, jak można mówić o nagłym przebudzeniu? Mamy nadzieję, że wyjaśnisz te dwa aspekty, nagłe i stopniowe, i rozwiejesz nasze pozostałe wątpliwości.
Pojo Chinul: Jeśli chodzi o „nagłe przebudzenie”, to kiedy zwykły człowiek ulega złudzeniu, zakłada, że cztery podstawowe elementy są jego ciałem, a złudne myśli to jego umysł. Nie wie, że jego własna natura jest prawdziwym ciałem Dharmy; nie wie, że jego własna pierwotna świadomość jest prawdziwym buddą. Kiedy wędruje to tu, to tam, szukając buddy poza swoim umysłem, duchowy przewodnik może skierować go do wejścia na Drogę. Jeśli w jednej chwili podąży za światłem swego umysłu do jego źródła i ujrzy swoją pierwotną naturę, odkryje, że podłoże tej natury jest pierwotnie wolne od skalań, a on sam jest pierwotnie obdarzony naturą mądrości, która jest wolna od zanieczyszczeń i niczym się nie różni od natury wszystkich buddów. Dlatego nazywa się to nagłym przebudzeniem. Jeśli chodzi o „stopniową kultywację”, to chociaż uświadomił sobie, że jego pierwotna natura nie różni się od natury buddów, to niezmiernie trudno jest nagle usunąć niemające początku nawykowe skłonności. Dlatego, polegając na tym przebudzeniu, musi też kontynuować kultywację, by doskonalić skuteczność stopniowego nasycania się; nieustannie pielęgnuje embrion świętości i po długim, długim czasie staje się mędrcem. Dlatego nazywa się to stopniową kultywacją. To jest jak rozwój dziecka: od dnia narodzin niemowlę jest wyposażone we wszystkie swoje zdolności, tak jak każdy inny człowiek, ale jego możliwości fizyczne nie są jeszcze w pełni rozwinięte; dopiero po upływie wielu miesięcy i lat dojrzewa w końcu, by stać się dorosłym.
Fragment pochodzi z Moguja’s Secrets on Cultivating the Mind
Tłum. z jęz. ang.: Leszek Wojas
Model „nagłego przebudzenia i stopniowej kultywacji” został zdefiniowany przez chińskiego mistrza czan Guifenga Zongmi (780–841), który opierał się na Sutrze doskonałego oświecenia, Wzbudzeniu wiary w mahajanę i sutrze Awatamsaka. Pojo Chinul rozwinął zapoczątkowany przez niego styl, uzupełniając go m.in. o dorobek Dahui Zonggao (1089–1163).
Więcej informacji na temat drogi do oświecenia można znaleźć w tekście Oświecenie w zen – uwagi Stuarta Lachsa.